Jan Górski o włos za aktualnym prezydentem w sondażach! Jak wykazała sonda, przeprowadzona w dniu 30 listopada przez portal PruszkowMowi.pl, kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej Jan Górski zmierzy się ze swoim imiennikiem Janem Starzyńskim w II turze wyborów prezydenckich. Oznacza to, że po raz pierwszy od 12 lat mieszkańcy będą najprawdopodobniej sędziami w "dogrywce" o fotel prezydenta.
Już 16 listopada mieszkańcy będą mieli okazję oddać głos w pierwszej turze wyborów. Poza głosowaniem na prezydenta, mieszkańcy Pruszkowa wybiorą również 10 przedstawicieli miasta do 27-osobowej Rady Powiatu, 23 radnych miejskich w okręgach jednomandatowych oraz kandydata do Sejmiku Wojewódzkiego. Ewentualna II tura wyborów (dotyczy jedynie kandydatów na prezydenta, w przypadku gdy żaden z nich nie uzyska ponad 50% poparcia) odbędzie się 30 listopada. Jeśli jedyna niezależna sonda okaże się prorocza, w II turze oddamy już tylko jeden głos. W tym przypadku wybieralibyśmy między Janem Górski a Janem Starzyńskim.
Można się zastanawiać, co spowodowało taki spadek poparcia dla obecnego
prezydenta. Wielu mieszkańców podziela coraz częstsze opinie nawołujące do wprowadzeniu kadencyjności, która obejmowałaby m.in. urząd prezydenta. "Tak jak prezydent Polski, tak i prezydenci miast powinni sprawować urząd maksymalnie dwukrotnie" mówią mieszkańcy wielu miast, w których "odklejenie" rządzących od stołka staje się nieraz niemożliwe. W Pruszkowie obecny prezydent ubiega się już o 4 kadencję, a zapowiedział również start w 2018 roku (w razie wyboru w 2018 roku rządy J. Starzyńskiego trwałyby przynajmniej do 2022 roku). Niewątpliwie fatum rządów tego samego człowieka w Pruszkowie przez 24 lata non stop ujmuje mu głosów poparcia.
Kolejnymi powodami spadku poparcia jest dostrzegany marazm w mieście. Mieszkańcy Gąsina i Żbikowa podczas spotkania z prezydentem (29 listopada 2014 roku) nie usłyszeli konkretnej daty rozpoczęcia budowy tunelu pod torami PKP. Jednak nie tylko tunel jest problematycznym pytaniem dla obecnej władzy. Na pytanie mieszkańców "jakie inwestycje Pan prezydent może określić w ostatnim czasie jako wyłącznie dla Gąsina" nie padła żadna konkretna odpowiedź ze strony włodarza miasta.
W sondzie poza obecnym prezydentem (33%) oraz Janem Górskim (31%) uwzględnieni zostali również pozostali ubiegający się o stanowisko. Na trzecim miejscu uplasowała się Elżbieta Smolińska z poparciem 18%. Uwzględnieni zostali również Maksym Gołoś, który zajął przedostatnie miejsce z wynikiem 14% oraz Marek Prędota z poparciem 4%.
Odpowiedzi na wiele niewiadomych dałaby debata kandydatów na prezydenta. Jednak poproszony o jej organizację obecny gospodarz miasta odpowiedział krótko i zwięźle "nie". Taka propozycja padła m.in. na spotkaniu ws. wspomnianego już tunelu na Gąsinie 29.11 br. z ust kandydata Jana Górskiego. Prezydent Starzyński zaprosił wtedy Pana Górskiego do debaty, ale dopiero w drugiej turze. Jak się okazuje najwyraźniej miał wyczucie i skierował słowa do kontrkandydata, z którym przyjdzie mu ponownie zmierzyć się 30 listopada.